niedziela, 29 kwietnia 2012

Kochaj i rób co chcesz


Według świętego Augustyna wiedza jest rzeczą rozumu, działanie zaś rzeczą woli. Dobro trzeba kochać i je czynić. Dlatego szczęście można osiągnąć tylko dzięki miłości i działaniu. Jeśli ktoś na prawdę kocha, czyni dobro i na skutek tego zbliża się do Boga. Według św. Augustyna to właśnie Bóg jest źródłem dobra. Pojawienie się zła wynika z konsekwencji wolnej woli człowieka. Nawet, jeśli chcemy coś zrobić dobrze to konsekwencje tego mogą wyjść zupełnie, nie po naszej myśli, jeżeli odwrócimy się od Boga. Dlatego Augustyn uważał, że zło jest działaniem ludzkim, nie boskim. W jego systemie etycznym ludzkość stoi pomiędzy niepodleganiem konieczności a uleganiem konieczności.
                „Rób co chcesz” dla Augustyna nie oznacza egoistycznej postawy do świata i innych ludzi. Dla niego miłość jest wartością najważniejszą w życiu człowieka. Miłość kojarzy się z dobrem, więc życie przepełnione miłością musi być wartościowe.
                My jako nowe pokolenie właśnie wkraczamy w nowy etap swojego życia. Próbujemy się usamodzielnić, uniezależnić od rodziców. Zdobywamy nowe doświadczenia życiowe, które bardzo często również wiążą się z uczuciem miłości, przywiązania do drugiej osoby. W tym wieku przeżywamy jeszcze pierwsze uczucia do tej drugiej osoby, ale to nie potrwa wiecznie. Młodość przemija. Starzejąc się nasze uczucia nabierają innego znaczenia, są inaczej wyrażane przez nas. Zmienia się nasz tok myślenia oraz wartości w życiu. Jednak miłość nie odchodzi. Jako młodzi obywatele świata wyznaczamy granicą, do której pozwalamy podejść drugiej osobie, zbliżyć się do nas. Najbardziej pozwalamy na to tym osobom, których kochamy, na których nam zależy. Czasem możemy bać się, że ta druga osoba zabierze nam trochę wolności. Czasami trzeba iść na kompromis, utratę niezależności, ale na tym polega bycie we dwoje. Możemy mówić nie tylko o miłości do konkretnej osoby, lecz także o miłości do zwierząt, natury nas otaczającej  i do ludzi w ogóle. Wiele osób spełnia się jako wolontariusze, pomagając w działalności charytatywnej. Najlepszym aktualnym  przykładem są wydarzenia z ostatnich dni w Polsce. Sąsiedzi pomagają sobie bezinteresownie. Wolontariusze jadą tam, gdzie są potrzebni, a nasi rówieśnicy wspaniale spisali się przy układaniu wałów we Wrocławiu- nie dla siebie, lecz dla wspólnego dobra. Za kolejny przykład możemy podać ekologów. Ludzie ci walczą w obronie naszej planety- Ziemi oraz tego co się na niej znajduje. Robią to dla kolejnych pokoleń, również zupełnie bezinteresownie.
                Sformułowanie wolnej woli znalazło odzwierciedlenie w konstytucjach państw demokratycznych jak zapis o wolności sumienia i religii. Oznacza to, że sami podejmujemy decyzję , lecz ponosimy tego wszystkie konsekwencje.
                Św. Augustyn uważał, że najbardziej kochamy tego Najwyższego, dzięki któremu mamy dar obdarowywania innych wspaniałym uczuciem. Bóg jest dla nas wszystkim, stworzył człowieka na swoje podobieństwo i podarował mu miłość. Uważał, że wszystko co dobre pochodzi od Boga, a wszystko co złe od człowieka.
                Jeżeli chodzi o tą myśl Augustyna to nie zgadzam się z nią. Uważam, że zarówno dobro i zło pochodzi od człowieka. Przecież jeżeli zrobimy coś źle, a potem to naprawimy to zależy to od nas. Nie od Boga. Jeżeli mamy wolną wolę tzn. że wszystkie decyzje (zarówno złe i dobre) zależą tylko i wyłącznie od nas.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz